PixelHeaven 2022 już za nami. Przedstawiam garść fotografii z tej imprezy. Materiały wideo są w przygotowaniu.















"To co nam umyka można utrwalić..."
PixelHeaven 2022 już za nami. Przedstawiam garść fotografii z tej imprezy. Materiały wideo są w przygotowaniu.
Zmiany. Czy zmiany was też stresują? Szukacie za i przeciw? Co ta zmiana za sobą niesie? Co będzie dobre, a co złe?
A tego jeszcze nie wiem…
Podziel się opiniąLogistycznie złożona sprawa. Będąc w pobliżu Rabki dwa tygodnie wcześniej zaplanowałem weekendowy pobyt w Schronisku w Dolinie Roztoki. Szybkie przebieranie w sobotni wieczór na parkingu i trzydzieści minut później meldowałem się już w schronisku. Następnego dnia wcześnie rano planowałem wyjść do Doliny Pięciu Stawów Polskich i dalej na Szpiglasowy Wierch, a następnie zejść do Morskiego Oka i na dół do parkingu w Palenicy Białczańskiej. Zdjęcia chyba nie oddają tego, co zobaczyłem po drodze. Osiem i pół godziny wysiłku, który wspominam bardzo miło, a akumulatory na jakiś czas naładowane.
To nie ja wymyśliłem ten tytuł. Oliwia i Iza w wakacje przejechały w podróży z Dąbrowy Górniczej nad morze pokonując rowerem 1805 km (te 5 km jest bardzo istotne). W trzech odcinkach opisują jak przygotować się do wyprawy oraz pokazują, że to jest po prostu możliwe i każdy może dążyć do własnego celu. To ich pierwszy, i jak się odgrażają, nie ostatni wyjazd. Z kolejnego też zapowiadają film. Dzięki zaufaniu jakim mnie obdarzono miałem możliwość przygotować poniższe odcinki. Dziękuję i zapraszam do oglądania.
Tym razem jesień w okolicznościach jurajskich. Wspominałem, że „latam dronem”? Skleiłem z szybkiego przelotu nad lasem od skał w pobliżu Góry Zborów do Rzędkowic. Wkrótce planuję przygotować kolejne filmy pokazujące kolory jesieni.
Tak naprawdę nie wiem jaka armia ludzików powstanie po tygodniu zbierania kasztanów, ale może jakieś dodatkowe siły w armii przydadzą się. Dodatkowo polecam gdzieś znaleźć dąb i dozbierać jeszcze żołędzi.
Podziel się opiniąZupełnie niespodziewane uczucie niepokoju kiedy Kaja podrzuciła link do autoryzacji. To już? Publikujemy? To się dzieje naprawdę?
Tak. Można już przeczytać pierwszy numer NERDMAGA, którego pomysł powstał w ekspresowym tempie w końcu ubiegłego roku. Potem kilka miesięcy pracy i już jest. Bardzo się cieszę. Zapraszam do lektury od początku do końca.
Czyli BSP (Bezzałogowy Statek Powietrzny), bo tak należy to maleństwo, ważące ok 300 gram, nazywać.
Lubię tę inną perspektywę która pojawia się kilkadziesiąt metrów nad ziemią. Spojrzenie na świat z dwumetrowej drabiny jest inne, a co dopiero z 30 czy 90 metrów.
Czy kiedyś zastanawialiście się ilu waszych przyjaciół i dobrych znajomych ma kontakt z wami teraz? Kiedy macie te trzydzieści czy czterdzieści lat.
Już policzyliście? Znajomych na fejsie nie liczymy. Wiecie dlaczego tak jest?
Ja nie wiem, ale się domyślam.
Podziel się opiniąPełny zapis koncertu który odbył się wiosną 2019 roku. Bardzo odległe czasy w kontekście wydarzeń roku ubiegłego. Dobrze będzie wrócić do tych wspomnień. Materiał zmontowałem dla Kaji z podcastu Nerdy Nocą. Zapraszam serdecznie do posłuchania i pooglądania. Nie tylko tego koncertu, ale innych materiałów. Gwarantuję, że wsiąkniecie na długie godziny.
You must be logged in to post a comment.