Tym razem jesień w okolicznościach jurajskich. Wspominałem, że „latam dronem”? Skleiłem z szybkiego przelotu nad lasem od skał w pobliżu Góry Zborów do Rzędkowic. Wkrótce planuję przygotować kolejne filmy pokazujące kolory jesieni.
Kategorie
Tym razem jesień w okolicznościach jurajskich. Wspominałem, że „latam dronem”? Skleiłem z szybkiego przelotu nad lasem od skał w pobliżu Góry Zborów do Rzędkowic. Wkrótce planuję przygotować kolejne filmy pokazujące kolory jesieni.
Czyli BSP (Bezzałogowy Statek Powietrzny), bo tak należy to maleństwo, ważące ok 300 gram, nazywać.
Lubię tę inną perspektywę która pojawia się kilkadziesiąt metrów nad ziemią. Spojrzenie na świat z dwumetrowej drabiny jest inne, a co dopiero z 30 czy 90 metrów.
You must be logged in to post a comment.